poniedziałek, 3 października 2016

Ognisty lariat.


W ten pochmurny dzień postanowiłam zaprezentować wam lariat, który udało mi się skończyć w piątek. Jak każdy tego typu naszyjnik pochłania mnóstwo czasu, ale efekt końcowy jest zazwyczaj nagrodą dla "twórczyni".
Długość lariatu to 130 cm co daje spore pole do popisu w sposobie noszenia.
Ja naliczyłam  6 możliwych wersji zakładania takiej ozdoby na szyję.

Zaczynam też dojrzewać do tego by rozwijać swój blog.
Miałam już możliwość robić kurs dla jednego sklepu internetowego z półfabrykatami i szczerze przyznam, że bardzo mi się to podobało. W głowie kłębi się niezliczona ilość pomysłów. Mam nadzieję, że wkrótce będę mogła je zrealizować.

W czerwcu zwolniłam się z pracy zawodowej w wyniku bardzo złego traktowania, wręcz poniżania mojej osoby przez nową właścicielkę. Odbijało się to bardzo źle na mojej psychice, a co się z tym wiąże również na rodzinie i znajomych.
Niestety nie można tak funkcjonować, płakać po kątach w domu i co gorsza w pracy.
Od tamtej chwili moim celem jest rozwijanie swojej pasji, którą są koraliki i biżuteria.
Mam nadzieję, że osiągnę swoje cele.

Lariat Preciosa

Lariat z koralików

Lariat


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz