piątek, 13 maja 2016

Imperium Osmańskie!





Nie , nie jestem fanką serialu "Wspaniałe Stulecie".
Jeśli chodzi o filmy preferuję te na podstawie komiksów i science-fiction.
Ale nie o filmach zamierzam pisać ale o wzorach i kształtach. Bo to mój żywioł przede wszystkim.
Jeśli chodzi o stroje, ornamentykę, budynki to i owszem jestem fanką Imperium Osmańskiego. Bardzo podobają mi się wzory na tkaninach, ścianach, podłogach. 
Kilka lat temu na wakacjach udało mi się kupić spodnie we wzorach zbliżonych do tych ze zdjęć poniżej! I niezmiennie królują w moich letnich stylizacjach. W tym roku postanowiłam je odświeżyć niebanalną biżuterią, która będzie mi się kojarzyć właśnie z tamtą częścią naszego pięknego i kolorowego świata.
Biżuteria typu rubinowe, szmaragdowe, szafirowe kryształki już niejednokrotnie u mnie gościła. 
Tym razem postanowiłam odnieść raczej do wzorów z tkanin. 
Stawiam na oryginalność!






I tak cały wczorajszy dzień szyłam.
Haft koralikowy wychodzi mi coraz zgrabniej.
Jeszcze kilka prac i będę z siebie dumna.
Wisior jest bardzo leciutki mimo swojej wielkości.
Idealnie komponuje się z moimi spodniami i już niedługo zaliczy pierwszy spacer.
Nie ma to jak nowy dodatek do ulubionej części garderoby. 









Wisior zgłaszam do wyzwania Szuflady.
Faktem jest, że inspirowałam się nie biżuterią, a tkaninami i architekturą ale mam nadzieję, że przypadnie wam do gustu!


poniedziałek, 9 maja 2016

Próby z jedwabiem.




Korzystając z przymusowego siedzenia w domu postanowiłam pobawić się trochę jedwabiem.
Fajna sprawa. Polecam tym, którzy się obawiają.
 Postanowiłam wymyślić "swój" sposób robienia tego typu kolczyków dlatego nie zerkałam w tutoriale. Bo czasem coś na pozór łatwego może okazać się bardzo ciężkie gdy się zagubimy w wielkiej ilości objaśnień i obrazków.
Może i nie są takie jak bym sobie można było życzyć ale mi się podobają i już mają swoją właścicielkę. Więc najgorzej nie ma tym bardziej, że ja mało kiedy chwalę swoje prace.
Najpierw miały być dwa kaboszony ale Wyzwanie Szuflady zainspirowało mnie do przyszycia motylka. Skoro mnie zainspirowało to z pewną dozą nieśmiałości zgłaszam kolczyki do wyzwania OWADY
Mam nadzieję, że komuś się spodoba moja skromna praca.