poniedziałek, 16 grudnia 2013



Przeziębienie...


Chyba przydałoby się trochę porządnego mrozu!!!
Wirus za wirusem - przeziębienie goni przeziębienie.

A co u nas??
No też walczymy z katarem :)
Przy okazji siedzimy więcej w domu i kombinujemy...
Dzieci - masakra - chłopaki mają milion pomysłów na sekundę i pełno energii, której nie mogą nigdzie uwolnić. Co któryś wieczór organizują nam więc tańce lub wygłupy...
Moje dzisiejsze zdjęcia???
Dowód na to, że niebo w każdej porze roku jest niepowtarzalne i piękne...
Jednak moim skromnym zdaniem - zimą niebo jest najcudowniejsze. Uwielbiam tak stanąć z dziećmi podczas spaceru i popatrzeć w te piękne kolory...
Zdjęcia te nie są "pierwszej jakości" bo nie zawsze na spacer biorę aparat, żeby nie denerwować dzieci ;)
Więc czasem musi wystarczyć telefon :)





No i zaczynam wymyślać, wymyślać i wymyślać - póki są takie pory roku, w których nie mogę robić nic na dworze, wieczorami poświęcam się biżuterii....












 No i  dzisiejsze zdjęcie mojego synusia!!! Może rośnie mi fotograf ;)




4 komentarze: