środa, 12 września 2018

Ramona Kolczyki Z Chwostami


Od rozpoczęcia się roku szkolnego postanowiłam pracować tylko rano.
Dzięki temu więcej udaje się mi uszyć i zrobić w domu bo czas mam lepiej zorganizowany. Wakacje wprowadzają zawsze chaos do mojego życia. Ale jaki to słodki chaos wie każda z mam. :D 
Wena czasem i tak mnie zmusza do złapania za cokolwiek wieczorem więc niekiedy się jej poddaję i teraz robię czapkę dla starszego syna.


Dziś rano złapałam za chwosty i postanowiłam, że uszyję kolczyki z minerałami. Są to dwa te same kamyczki ale jednak różnią się nieco od siebie. Wcale mi to nie przeszkadza, dla mnie takie kolczyki mają więcej uroku. Na obszycie miałam wiele koncepcji. Więc kilka razy prułam i zmieniałam. Zresztą widać na jednym ze zdjęć odprute koraliki Fire Polish. 






Koło krzesła dziś dzielnie pilnowała mnie Suri. Reszta brygady nie lubi za bardzo mojej małej pracowni. Jedynie nasz dzidziuś lubi wylegiwać się na dywanie w słoneczku. Dzięki temu podczas szycia towarzyszy mi piękne mruczenie. 


Mimo, że dziś szyłam w doku to staram się korzystać ile się da z ciepła. Obowiązkowo kawka pod brzózkami i sesja zdjęciowa kolczyków. Kulisy moich zabaw z aparatem widzicie poniżej. Synowie z mężem zrobili komplet mebli, który idealnie nadaje się jako tło do mojej biżuterii. Takie dwa w jednym. :D Zresztą wszystkie moje zdjęcia powstają na meblach zrobionych przez mojego męża co sprawia mi wielką radochę bo nie muszę już wyciągać płyt z tłami zza szafy. ;)


A oto efekt końcowy mojej zabawy z igłą, nitką iii jarzębiną. :D
kolczyki z chwostami


chwosty

3 komentarze:

  1. Kolczyki piękne, kolory pasują idealnie do siebie :) zdjęcia super - pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń