Spotkał mnie niezwykły zaszczyt - zostałam "wybrana" przez Preciosa Ornela do przetestowania koralików Farfalle. Pierwszy raz zetknęłam się z nimi bardzo dawno temu. Robiłam wtedy z nich bransoletki na szydełku. Dwa tygodnie temu postanowiłam zrobić z tych cudowności wisior. I chyba się spodobał bo dzięki niemu dostałam możliwość wzięcia udziału w wyzwaniu.
Oto moja paczka:
Powstał z niej wisior Notte Farfalla. Naszyjnik powstał w 95% z Farfalle. Koraliki przepięknie się układają tworząc nieregularną formę. Bardzo odpowiada mi sposób w jaki układają się frędzle. Nie można w żaden sposób podrobić tego efektu.
Różowa piękność może również dostanie swoją szansę.
A oto moja pierwsza bransoletka, która powstała przy użyciu tych pięknych koralików - lipiec 2015.
Dla zainteresowanych więcej zdjęć wisiorów.
Miłego oglądania.
No przepiękny :) Te koraliki super się układają :) Ja nie wiem jak Ty to robisz ale każda Twoja praca jest cudna :) Pięknie dobierasz kolorki i wzory takie świetne Ci w główce powstają :)
OdpowiedzUsuń